Drugi artykuł z serii opinii osób, które grają w tenisa pod okiem instruktora - dlaczego zdecydowały się na ten sport? dlaczego trenują z instruktorem? jakie odnoszą z tego korzyści?

Kierownik w jednej z toruńskich firm, praca biurowa, 38 lat:

"Od lat nie zajmowałem się sportem. Jakiś czas temu postanowiłem jednak to zmienić ze względu na zdrowie i chęć zrzucenia kilku kilogramów.

Nie lubię ćwiczyć na siłowni ani spacerować czy biegać… Uważam ten rodzaj aktywności za nudny i bezsensowny…

Zastanawiałem się nad tym, jaki sport wybrać, a że mieszkam blisko kortów, to postanowiłem spróbować nauki gry w tenisa i chwyciłem bakcyla…

Gdy gram z profesjonalistą, to widzę w tym sporcie jakiś sens – przebijam piłki, liczę udane podania, biegam po korcie, bo chcę uzyskać jak najlepszy wynik. Każda piłka to inna sytuacja - muszę szybko podejmować decyzje, więc o nudzie nie ma mowy…

Zrobiłem naprawdę duży postęp. Daje mi to satysfakcję. Po zejściu z kortów jestem zmęczony, ale zrelaksowany. Ważę mniej niż przed rokiem. Ogólnie również lepiej się czuję".

Przeczytaj również REKOMENDACJE.

OPINIE, CZEŚĆ 1 - kliknij w tym miejscu

OPINIE, CZĘŚĆ 3 - kliknij w tym miejscu

OPINIE, CZĘŚĆ 4 - kliknij w tym miejcu

Tomasz Suchorzyński, instruktor tenisa, Toruń